„mów do ludzkich sumień”


04 kwietnia –  modlitwa to nie słowa …

Modlitwa nie jest mnożeniem słów, ale intensyfikacją umysłu.
Modlitwa, to powierzenie mojej ludzkiej niemocy, Wszechmocy Łaski Bożej…


05 kwietnia – śmierć

… w momencie śmierci kończy się czas i zaczyna wieczność. Tam gdzie cię śmierć zastanie, tam uwieczni się twój stan na zawsze….


reklama


06 kwietnia – diagnoza

Diagnoza współczesnego świata, współczesnej cywilizacji…. Zastanawiałem się kiedyś, jak można by określić jednym słowem naszą zachodnią cywilizację. Jakie słowa najlepiej ją charakteryzują?

Różne przychodziły mi do głowy pomysły, różne słowa:
– technika,
– rozwój,
– oświata,
– wolność,
– sprawiedliwość.

Otóż nie! Żadne z tych słów nie charakteryzuje naszego zachodniego świata, w którym żyjemy. Jednego dnia spotkałem mojego współbrata zakonnego, młodego księdza, którego uczyłem przed laty w Zairze. Przyjechał po raz pierwszy na kilka tygodni do Europy i kiedy go zapytałem, jak widzi “nasz, europejski świat”? Jego odpowiedź była wstrząsająca. On dał mi odpowiedź, której szukałem na określenie naszej cywilizacji, naszego świata. Niestety, nie jest to wcale pozytywne. Te słowa to arogancja i grzech.

Niestety, żyjemy w świecie niesamowitej, obezwładniającej wprost arogancji… i co za tym idzie grzechu. Najbardziej wstrząsającym przykładem jest nasza arogancja wobec Boga. To my próbujemy Go pouczać, co jest dla nas dobre, a co złe, co jest cnotą, a co wadą… To jest dokładnie grzech pierworodny – grzech pierwszych rodziców, którzy wypowiedzieli Bogu posłuszeństwo, bo „wiedzieli lepiej”!

Tak właśnie zachowujemy się my wobec Pana Boga. Poczytaliśmy gdzieś tam w jakichś gazetkach coś na temat – powiedzmy religii – i teraz mówimy Panu Bogu, co jest dla nas dobre i jak ma nas traktować … Diabeł odnosi największy sukces, kiedy wmówi ci, że grzech nie istnieje i wszystko, co robisz jest dobre, bo np. wszyscy tak robią. I to jest właśnie to, co obserwujemy dzisiaj. Ludziom młodym wmówił, że wszystko, co robią, jest OK, że przedmałżeńskie współżycie jest nie tylko uzasadnione, ale wprost konieczne, bo przecież nie ożenię się, czy nie wyjdę za mąż w ciemno.

Nie słuchaj Pana Boga, nie przejmuj się Jego przykazaniami, bo są restryktywne i ograniczające, nie słuchaj księży, bo oni sami to grzesznicy. Rób, co sam uważasz za słuszne … Ty sam jesteś ostateczną miarą moralności – dokładnie to, co miało miejsce u początków ludzkości, w grzechu pierworodnym – PYCHA.


 

Informacje o komory

Absolutely not important
Ten wpis został opublikowany w kategorii Miłosierdzie, Refleksje i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.